Piramidalnie hiperstacjonarne granice i liczby porządkowe
...... Kluczowe elementy: Jak Ω opisuje liczby przeliczalne? Jak Ω1 opisuje liczby nieprzeliczalne, nieosiągalne i Mahlo? Co jest po ΩΩ i czy ΩΩ+1 ma sens? ......
Piramidalnie hiperstacjonarne granice (też zainspirowane czymś zapożyczonym; mam nadzieję, że się nie mylę), czyli
ΩΩ↑↑
ω≡
ΩΩΩΩΩΩΩΩ⋅⋅⋅:
- Ω≡Ω0 to dowolna granica (0-stacjonarna; pierwsza to rozmiar zbioru liczb naturalnych, czyli ω≡ω0).
- Ω⋅2 to druga granica, czyli ω⋅2.
- Ω2 to granica granic (ω2).
- Ω1 to (1-)stacjonarna granica, czyli taka, że każdy ciąg dążący do niej ma granicę poniżej
- (w ogólnym przypadku ma zawierać granice danego danego typu, jeżeli zawiera wszystkie granice (jest domknięty – czyli donie – bo „nie” znaczy, że jest nieograniczony, a nie kończy się przed granicą, jeśli do niej zmierza) (jak regularne granice regularnych liczb (albo nieosiągalne granice nieosiągalnych liczb – w równoważnej definicji) dla liczb Mahlo), ale granica liczb porządkowych zawsze jest liczbą porządkową),
czyli ω1 (przy czym może to być ω1 modelu ZFC− – a nawet Ord=ω1 modelu ZFC−+„wszystkie porządkowe są przeliczalne”).
- Ω1⋅Ω to granica stacjonarnych granic, która jest stacjonarną granicą (ma współkońcowość ω1; ale nie musi być stacjonarną granicą stacjonarnych granic), czyli ω12 (wreszcie coś ciekawego).
- Ω12 to stacjonarna granica stacjonarnych granic (całkiem spora liczba, ale o wiele mniejsza niż ω2; ω1ω1?).
- Ω1Ω to granica liczb typu Ω1α, która sama jest liczbą tego typu.
- Ω2 to 2-stacjonarna granica, czyli granica taka, że każdy ciąg dążący do niej ma 1-stacjonarne granice (z analogiczną poprawką, że to prostszy przypadek),
czyli ω2NIE, to już poziom słabo zwartej .......
- Ωω to ω-stacjonarna granica, czyli granica taka, że każdy ciąg dążący do niej ma n-stacjonarne granice dla każdego naturalnego n (prostszy przypadek),
czyli ωω+1 (ωω nie jest regularna, a ciąg ω0, ω1, ω2, ω3... nie ma po drodze żadnych granic swoich podciągów).
- Ωα to α-stacjonarna granica, czyli granica taka, że każdy ciąg dążący do niej ma β-stacjonarne granice dla każdego β<α (prostszy przypadek).
- ΩΩ to hiperstacjonarna granica, czyli granica κ taka, że każdy ciąg dążący do niej ma α-stacjonarne granice dla każdego α<κ (prostszy przypadek)
(to jest własność Ord (klasy wszystkich liczb porządkowych w pewnym modelu ZFC, czyli wysokości pewnego modelu ZFC),
a jeżeli ma mieć miejsce z perspektywy większego uniwersum, to własność liczb nieosiągalnych (bycie liczbą światową (worldly) nie wystarczy))
- (κ jest κ-stacjonarna – więcej się nie da, bo nawet najmniejsza liczba więcej-niż-hiper-stacjonarna κ musiałaby mieć pod sobą liczbę κ-stacjonarną, która też byłaby więcej-niż-hiper-stacjonarna (sprzeczność)).
- ΩΩ⋅Ω to granica liczb hiperstacjonarnych, która jest hiperstacjonarna,
czyli Ord modelu aksjomatu uniwersów (ΩΩ+1 to to samo, więc nie ma sensu o tym mówić ...... ?????? ......).
- ΩΩ⋅Ω1 to stacjonarna granica liczb hiperstacjonarnych (nieosiągalnych), która jest hiperstacjonarna,
czyli Ord, które jest Mahlo (Ord modelu „Ord jest Mahlo”; jeśli ma być z perspektywy większego uniwersum, to musi być liczba Mahlo).
- ΩΩ⋅Ω2 to chyba 2-stacjonarna liczba kardynalna z perspektywy slajdów Bagarii (ewentualnie Ord, które ma taką własność – to samo dla kolejnych przykładów).
- ΩΩ2 wydaje się oznaczać hiperstacjonarną kardynalną (chociaż nie widzę potwierdzenia, że u Bagarii ta nazwa miała oznaczać to, co wydaje się oznaczać przez analogię z hipernieosiągalnymi).
- ΩΩΩ to granica liczb typu ΩΩα, która sama ma te wszystkie własności dla wszystkich α<κ.
- ΩΩΩ1 to stacjonarna granica liczb typu ΩΩα, która sama ma te wszystkie własności dla wszystkich α<κ.
- ΩΩΩΩ to hiperstacjonarna granica liczb typu ΩΩα, która sama ma te wszystkie własności dla wszystkich α<κ.
- Tym sposobem dochodzimy do pierwszej liczby typu ΩΩ↑↑ω (piramidalnie hiperstacjonarnej; a potem kolejnych), następnie
- ΩΩ↑↑ω⋅Ω (granicy piramidalnie hiperstacjonarnych, która jest piramidalnie hiperstacjonarna),
- (ΩΩ↑↑ω)2 (piramidalnie hiperstacjonarnej granicy piramidalnie hiperstacjonarnych),
- (ΩΩ↑↑ω)Ω,
- ΩΩ↑↑(ω+1)≡(ΩΩ↑↑ω)ΩΩ (uwaga: rytm w tej tetracji (i ogólnie po każdej granicznej porządkowej w wykładniku hiperoperacji) jest zakłócony – niezgodny z zasadą a↑b↑c=a↑(b↑c) – to może powodować co najmniej, że liczby są mniejsze, niż by się wydawało (może gorzej, ale nie jestem pewny, że naprawdę cokolwiek psuje)),
- ΩΩ↑↑α,
- ΩΩ↑↑Ω,
- ΩΩ↑↑↑2≡ΩΩ↑↑ΩΩ,
- ΩΩ↑42≡ΩΩ↑↑↑ΩΩ,
- ΩΩ↑ω+12≡ΩΩ↑ωΩΩ (liczby typu ΩΩ↑nΩΩ dla każdego n),
- (ΩΩ↑ω+12)⋅ΩΩ (hiperstacjonarnej granicy liczb typu ΩΩ↑ω+12, która sama ma tę własność),
- (ΩΩ↑ω+12)2≡(ΩΩ↑ω+12)⋅(ΩΩ↑ω+12) (granicy typu ΩΩ↑ω+12 liczb tego typu),
- (po paru podobnych krokach) ΩΩ↑ω+13≡(ΩΩ↑ω+12)↑ωΩΩ (liczby typu (ΩΩ↑ω+12)↑nΩΩ dla każdego n),
- ΩΩ↑ω+1ω,
- ΩΩ↑ω+1Ω,
- ΩΩ↑ω+22≡ΩΩ↑ω+1ΩΩ,
- ΩΩ↑ω1ΩΩ,
- ΩΩ↑ΩΩΩ
- i ΩΩ↑Ω1ΩΩ.
- Teraz pojawia się coś, co można nazwać liczbami akermańsko hiperstacjonarnymi, A(ΩΩ)≡ΩΩ↑ΩΩΩΩ (analogia do liczb Ackermanna (inna definicja niż funkcja Ackermanna); ≡ΩΩ↑ΩΩ+12; w grę wchodzą też proste uogólnienia typu ΩΩ↑ΩΩ+1ΩΩ i ΩΩ↑ΩΩ↑ΩΩΩΩΩΩ), a następnie
- A2(ΩΩ)≡A(A(ΩΩ))≡(ΩΩ↑ΩΩΩΩ)↑ΩΩ↑ΩΩΩΩ(ΩΩ↑ΩΩΩΩ) (czyli po prostu składanie funkcji; akermańsko hiperstacjonarna granica liczb typu (ΩΩ↑ΩΩΩΩ)↑α(ΩΩ↑ΩΩΩΩ), czyli akermańsko hiperstacjonarnych granic liczb typu (ΩΩ↑ΩΩΩΩ)↑αβ (budowa zaczyna się od (ΩΩ↑ΩΩΩΩ)2, akermańsko hiperstacjonarnych granic liczb akermańsko hiperstacjonarnych)),
- Aω(ΩΩ) (liczba typu An(ΩΩ) dla każdego n),
- Aω+1(ΩΩ)≡A(Aω(ΩΩ))≡(Aω(ΩΩ))↑Aω(ΩΩ)(Aω(ΩΩ)) (odpowiednia granica typu Aω(ΩΩ) granic tegoż typu Aω(ΩΩ) porządkowych jak (Aω↑αβ)(ΩΩ),
- AΩ(ΩΩ),
- AΩΩ(ΩΩ),
- (A↑↑2)(ΩΩ)≡AA(ΩΩ)(ΩΩ),
- (A↑↑ω)(ΩΩ),
- (A↑↑Ω)(ΩΩ),
- (A↑↑ΩΩ)(ΩΩ),
- (A↑↑↑2)(ΩΩ)≡(A↑↑(A(ΩΩ)))(ΩΩ),
- i dalej, przez (A↑X.3X.2)(X.1) (gdzie X.1, X.2 i X.3 mogą zawierać Ω lub nie).
- Tym sposobem z kolei dochodzimy do liczb 1-akermańsko hiperstacjonarnych A1(ΩΩ)≡(A(A))(ΩΩ)≡(A↑A(ΩΩ)(A(ΩΩ)))(ΩΩ) (≡(A↑A(ΩΩ)+12)(ΩΩ)).
- Następny etap wymaga rozpisania: Przez (między innymi, obok innych kroków analogicznych do tego, co wcześniej rozważaliśmy)
- (A1(ΩΩ))2 (1-akermańsko hiperstacjonarną granicę liczb 1-akermańsko hiperstacjonarnych),
- kolejne (A1(ΩΩ))n,
- (A1(ΩΩ))ω, (A1(ΩΩ))Ω, (A1(ΩΩ))ΩΩ, (A1(ΩΩ))A(ΩΩ),
- (A1(ΩΩ))↑↑2≡(A1(ΩΩ))A1(ΩΩ),
- (A1(ΩΩ))↑↑ω (liczby piramidalnie 1-akermańsko hiperstacjonarne),
- różne dalsze (A1(ΩΩ))↑X.2X.1
- i A(A1(ΩΩ))≡(A1(ΩΩ))↑A1(ΩΩ)(A1(ΩΩ)) (liczby akermańsko 1-akermańsko hiperstacjonarne)
- dochodzimy do A12(ΩΩ)≡A1(A1(ΩΩ)), czyli do zastosowania 1-akermańskości do 1-akermańskiej hiperstacjonarności (liczby 1-akermańsko 1-akermańsko hiperstacjonarne (tak, powtarzamy „1-akermańsko”)).
- Teraz, przez analogię do tego, co już było, nie tak trudno zrozumieć liczby typu (A1↑X.2X.1)(ΩΩ).
- Ciągnąc stare pomysły przez (A(A1))(ΩΩ)≡(A1↑A1(ΩΩ)(A1(ΩΩ)))(ΩΩ),
- (A2(A1))(ΩΩ)≡(A(A(A1)))(ΩΩ)≡((A(A1))↑(A(A1))(ΩΩ)((A(A1))(ΩΩ)))(ΩΩ)≡((A1↑A1(ΩΩ)(A1(ΩΩ)))↑(A1↑A1(ΩΩ)(A1(ΩΩ)))(ΩΩ)((A1↑A1(ΩΩ)(A1(ΩΩ)))(ΩΩ)))(ΩΩ) i hiperoperacje na funkcjach uogólnione w oczywisty sposób
- w sumie kończymy drogę do 2-akermańsko hiperstacjonarnych A2(ΩΩ)≡(A1(A1))(ΩΩ)≡((A(A))(A1))(ΩΩ).
- Ogólniej α-akermańskość można opisać wzorem Aα+1(X)≡(Aα(Aα))(X)≡(Aα↑Aα(X)(Aα(X)))(X) (dla następników – granica granic, jak zwykle dla wyrażeń tego typu; dla granicznych porządkowych wszystkie niższe własności; Ω itp. też jak zwykle).
- Stwierdzamy, że uzasadnione będzie A0≡A.
- Zakładając uogólnioną hipotezę kontinuum (generalised continuum hypothesis, GCH), podobnie mamy ωα+1=2ωα (stosując potęgowanie kardynalnych do porządkowych).
- Dalej mamy liczby typu (A↓↓2)(X)≡AA(X)(X),
- a zaraz potem typu (A↓↓(α+1))(X)≡A(A↓↓α)(X)(X)
- (oczywiście z (A↓↓ω)(X) (piramidoakermańskość), (A↓↓Ω)(X) i (A↓↓ΩΩ)(X) jako odpowiednimi granicami).
- Następnie (A↓↓↓2)(X)≡(A↓↓A(X))(X)
- i ogólnie (A↓X.3X.2)(X.1).
- Teraz antyakermańskość: (Ɐ(A))(X)≡(A↓A(X)A(X))(X) (kontradmirał to prawie admirał, a antyakermańskość to trochę więcej niż akermańskość), czyli
- (Ɐ(A))(ΩΩ) ((pierwsza) liczba antyakermańsko hiperstacjonarna)
- oraz (Ɐ(A))2(ΩΩ)≡(Ɐ(A))((Ɐ(A))(ΩΩ)),
- (Ɐ(A))ω(ΩΩ),
- (Ɐ(A))Ω(ΩΩ),
- (Ɐ(A))ΩΩ(ΩΩ),
- ((Ɐ(A))↑↑2)(ΩΩ)≡(Ɐ(A))(Ɐ(A))(ΩΩ)(ΩΩ) (antyakermańsko hiperstacjonarna granica liczb typu (Ɐ(A))α(ΩΩ), która sama ma wszystkie te własności; ogólniej ((Ɐ(A))↑↑2)(X)≡(Ɐ(A))(Ɐ(A))(X)(X)),
- ((Ɐ(A))↑↑3)(ΩΩ)≡(Ɐ(A))((Ɐ(A))↑↑2)(ΩΩ)(ΩΩ) (granica typu ((Ɐ(A))↑↑2)(ΩΩ) liczb typu (Ɐ(A))α(ΩΩ), która sama ma wszystkie te własności),
- rozmaite ((Ɐ(A))↑↑X)(ΩΩ),
- ((Ɐ(A))↑↑↑2)(ΩΩ)≡((Ɐ(A))↑↑((Ɐ(A))(ΩΩ)))(ΩΩ),
- ((Ɐ(A))↑X.1X.2)(ΩΩ),
- (A0(Ɐ(A0)))(ΩΩ)≡(A(Ɐ(A)))(ΩΩ)≡((Ɐ(A))↑(Ɐ(A))(ΩΩ)((Ɐ(A))(ΩΩ)))(ΩΩ)
- (liczby (0-)akermańsko-antyakermańsko hiperstacjonarne
- (ten myślnik w „akermańsko-antyakermańsko” oznacza inne podejście niż dla 1-akermańsko 1-akermańsko hiperstacjonarnych – przysłówek stosuje się do przymiotnika z drugim przysłówkiem, a przedrostek tylko do przysłówka)),
- (A1(Ɐ(A)))(ΩΩ) (liczby 1-akermańsko-antyakermańsko hiperstacjonarne),
- (An(Ɐ(A)))(ΩΩ) (liczby n-akermańsko-antyakermańsko hiperstacjonarne),
- (Aω(Ɐ(A)))(ΩΩ) (liczby ω-akermańsko-antyakermańsko hiperstacjonarne),
- (AΩ(Ɐ(A)))(ΩΩ) (liczby Ω-akermańsko-antyakermańsko hiperstacjonarne),
- (AΩΩ(Ɐ(A)))(ΩΩ) (liczby ΩΩ-akermańsko-antyakermańsko hiperstacjonarne),
- ((A↓↓2)(Ɐ(A)))(ΩΩ)≡(A(A(Ɐ(A)))(ΩΩ)(Ɐ(A)))(ΩΩ) (ogólniej ((A↓↓2)(F))(X)≡(A(A(F))(X)(F))(X)),
- ((A↓↓)(Ɐ(A)))(ΩΩ) (liczby piramidoakermańsko-antyakermańsko hiperstacjonarne),
- rozmaite ((A↓X.1X.2)(Ɐ(A)))(ΩΩ)
- i (Ɐ(A))1(ΩΩ)≡((Ɐ(A))(Ɐ(A)))(ΩΩ)≡((A↓(Ɐ(A))(ΩΩ)((Ɐ(A)))(ΩΩ))(Ɐ(A)))(ΩΩ)
- (liczby 1-antyakermańsko hiperstacjonarne
- (dałoby się je też nazwać liczbami antyakermańsko-antyakermańsko stacjonarnymi, ale ta druga nazwa przyda się dla mocniejszego pojęcia, które nie ma innej;
- chciałoby się też użyć Ɐ1≡Ɐ(Ɐ), ale najpierw musielibyśmy mieć Ɐ1 – zapętlenie – nie da się);
- ogólniej ((Ɐ(A))(F))(X)≡((A↓F(X)(F(X)))(F))(X);
- znowu wychodzi (Ɐ(A))0≡Ɐ(A)).
- Wykorzystując ostatnią ideę (szczegóły już omijam) przez
- (Ɐ(A))n(ΩΩ) (kolejne n-antyakermańsko hiperstacjonarne),
- (Ɐ(A))ω(ΩΩ) (ω-antyakermańsko hiperstacjonarne, czyli n-antyakermańsko hiperstacjonarne dla każdego n),
- (Ɐ(A))ΩΩ(ΩΩ) (ΩΩ-antyakermańsko hiperstacjonarne, czyli hiperstacjonarne granice liczb α-antyakermańsko hiperstacjonarnych, które mają wszystkie te własności),
- ((Ɐ(A))↓↓2)(ΩΩ)≡(Ɐ(A))(Ɐ(A))(ΩΩ)(ΩΩ),
- ((Ɐ(A))↓↓3)(ΩΩ)≡(Ɐ(A))((Ɐ(A))↓↓2)(ΩΩ)(ΩΩ),
- ((Ɐ(A))↓↓ω)(ΩΩ) (liczby piramidoantyakermańskie, są typu ((Ɐ(A))↓↓n)(ΩΩ) dla każdego n),
- ((Ɐ(A))↓↓(ω+1))(ΩΩ)≡(Ɐ(A))((Ɐ(A))↓↓ω)(ΩΩ)(ΩΩ) (piramidoantyakermańskie granice liczb typu (Ɐ(A))α(ΩΩ), które mają wszystkie te własności)
- i (większy skok) rozmaite ((Ɐ(A))↓X.2X.1)(ΩΩ)
- dochodzimy do (Ɐ2(A))(ΩΩ)≡(Ɐ(Ɐ(A)))(ΩΩ) (to są te wcześniej zaplanowane liczby antyakermańsko-antyakermańsko stacjonarne).
- Potem ((Ɐ↑↑2)(A))(ΩΩ)≡(Ɐ(Ɐ(A))(ΩΩ)(A))(ΩΩ) itp.
- Teraz nie wymaga chyba wielu dodatkowych wyjaśnień n-zygzak-akermańskość. Definiujemy:
- zA0(ΩΩ)≡ΩΩ (0-zygzak-akermańsko hiperstacjonarne, czyli po prostu hiperstacjonarne)
- zA1(ΩΩ)≡A(ΩΩ) (1-zygzak-akermańsko hiperstacjonarne, czyli akermańsko hiperstacjonarne),
- zA2(ΩΩ)≡(Ɐ(A))(ΩΩ) (2-zygzak-akermańsko hiperstacjonarne, czyli antyakermańsko hiperstacjonarne),
- zA3(ΩΩ)≡((A(Ɐ))(A))(ΩΩ)≡((Ɐ↑(Ɐ(A))(ΩΩ)((Ɐ(A))(ΩΩ)))(A))(ΩΩ) (3-z.-a. h-s. – to własność wyraźnie mocniejsza niż bycie akermańsko-antyakermańsko hiperstacjonarną mimo zapisu różniącego się tylko ustawieniem nawiasów),
- zA4(ΩΩ)≡(((Ɐ(A))(Ɐ))(A))(ΩΩ) (4-z.-a. h-s.) itd.
- Wszystkie te własności mają ω-zygzak-akermańsko hiperstacjonarne zAω(ΩΩ).
- Ogólniejsza α-zygzak-akermańskość wymaga dodatkowych rozważań do poczucia (do zdefiniowania zresztą też), a ryzyko błędu jest jeszcze większe niż wcześniej:
- (zAω(ΩΩ))2 to ω-zygzak-akermańsko hiperstacjonarna granica ω-zygzak-akermańsko hiperstacjonarnych.
- Dalej podobnie trywialnymi krokami dochodzimy (żwawo skacząc) do
- (zAω(ΩΩ))Ω,
- (zAω(ΩΩ))↑X.1X.2
- i A(zAω(ΩΩ)).
- Potem, drogą, którą już przeszliśmy, nawet jeśli jest długa, idziemy do
- A1(zAω(ΩΩ))≡(A(A))(zAω(ΩΩ)),
- zA2(zAω(ΩΩ))≡(Ɐ(A))(zAω(ΩΩ))
- i zAω2(ΩΩ)≡zAω(zAω(ΩΩ)).
- Analogicznie jak przy początku niniejszego głównego punktu (chociaż używając trochę ciekawszych pomysłów) dochodzimy do
- (zAω)Ω(ΩΩ),
- (zAω↑X.1X.2)(ΩΩ)
- i (A(zAω))(ΩΩ) (można by to nazwać ω+1-zygzak-akermańsko hiperstacjonarnymi, ale da się dojść dalej, zanim użyje się tej nazwy (i odpowiedniego symbolu)).
- Przez
- ((A(zAω))↑X.1X.2)(ΩΩ),
- (A2(zAω))(ΩΩ)≡(A(A(zAω)))(ΩΩ),
- (A1(zAω))(ΩΩ)≡((A(A))(zAω))(ΩΩ),
- ((A↓X.1X.2)(zAω))(ΩΩ),
- (zA2(zAω))(ΩΩ)≡((Ɐ(A))(zAω))(ΩΩ),
- (zAω)1(ΩΩ)≡(zAω(zAω))(ΩΩ)
- i ((zAω)↓X.1X.2)(ΩΩ)
- dochodzimy do zAω+1(ΩΩ)≡(Ɐ(zAω))(ΩΩ) ((ω+1)-zygzak-akermańsko hiperstacjonarnych (to jest ta bardziej wyśrubowana definicja, na którą czekaliśmy)).
- Dalej, wykorzystując podobne skomplikowane kroki, powinno się dać dojść do
- (na początek)
- zAω+2(ΩΩ)≡((A(Ɐ))(zAω))(ΩΩ) ((ω+2)-zygzak-akermańsko hiperstacjonarnych),
- zAω⋅2(ΩΩ) ((ω⋅2)-zygzak-akermańsko hiperstacjonarnych, czyli (ω+n)-z.-a. h-s. dla każdego n),
- zAω2(ΩΩ) (ω2-z.-a. h-s.)
- (ogólnie dla liczb granicznych chodzi o posiadanie własności dla wszystkich mniejszych liczb, zaś potem zaczynamy zygzak od Ɐ),
- zAε0(ΩΩ) (ε0-z.-a. h-s.),
- zAεω3+3+3(ΩΩ) ((εω3+3+3)-z.-a. h-s.),
- zAω1(ΩΩ) (ω1-z.-a. h-s.) itd.
- Potem
- zAΩ(ΩΩ) (Ω-zygzak-akermańsko hiperstacjonarne, czyli liczby κ, która są κ-zygzak-akermańsko hiperstacjonarne),
- (po
- (zAΩ(ΩΩ))2,
- A(zAΩ(ΩΩ)),
- zAω(zAΩ(ΩΩ)),
- zAΩ2(ΩΩ)≡zAΩ(zAΩ(ΩΩ)),
- (A(zAΩ))(ΩΩ)
- i (zAΩ)1(ΩΩ)≡(zAΩ(zAΩ))(ΩΩ))
zAΩ+1(ΩΩ)≡(Ɐ(zAΩ))(ΩΩ) ((Ω+1)-zygzak-akermańsko hiperstacjonarne),
- zAΩΩ(ΩΩ)
- (ΩΩ-z.-a. h.-s., czyli liczby κ, która są κ-z.-a. h.-s. i są hiperstacjonarnymi granicami początkowych liczb α-z.-a. h.-s.;
- czas zwrócić uwagę, że to analog regularności i to kolejny;
- to chyba nie jest większe niż potrzebne, bo już zAΩ(ΩΩ)⋅ΩΩ jest ΩΩ-z.-a. h.-s. jako hiperstacjonarna granica liczb typu zAΩ(ΩΩ) (czyli tym bardziej zAα(ΩΩ) (mają wszystkie własności, jak definicja wymaga); miejmy nadzieję, że przy innej okazji przebijemy te progi);
- ≡(zA↓↓1)(ΩΩ) (następne to sugerują,
- a to z kolei sugeruje (zA↓↓0)(ΩΩ)≡ΩΩ)),
- (zA↓↓2)(ΩΩ)≡zAzAΩΩ(ΩΩ)(ΩΩ),
- (zA↓↓3)(ΩΩ)≡zA(zA↓↓2)(ΩΩ)(ΩΩ)≡zAzAzAΩΩ(ΩΩ)(ΩΩ)(ΩΩ) itd.
- Dochodzimy (ze stale rosnącym ryzykiem błędu) do
- (zA↓↓ω)(ΩΩ) (liczby piramido-zygzak-akermańsko hiperstacjonarnej, czyli liczby typu (zA↓↓n)(ΩΩ) dla wszystkich naturalnych n),
- a zaraz potem (zA↓↓(ω+1))(ΩΩ)≡zA(zA↓↓ω)(ΩΩ)(ΩΩ) (czyli piramido-zygzak-akermańsko hiperstacjonarnej granicy liczb typu zAα(ΩΩ), która ma wszystkie te własności),
- kolejnych (zA↓X.1X.2)(ΩΩ) (z krokami jak zwykle, ale zwracam uwagę, że znaczenie indeksu dolnego jest inne niż dotąd)
- i (z(Z1)1)(ΩΩ)≡Z1(ΩΩ)≡(Ɐ(zA))(ΩΩ)≡(zA↓zAΩΩ(ΩΩ)(zAΩΩ(ΩΩ)))(ΩΩ) ((pierwszej) liczby 1-hiperzygzak-hiperstacjonarnej czyli antyakermańsko-zygzak-akermańsko hiperstacjonarnej albo 1-zygzak-1-hiperzygzak-hiperstacjonarnej – otrzymaliśmy kolejną zamkniętą strukturę zasługującą na krótki zapis, ale jest ona jednocześnie pierwszym krokiem w stronę większych struktur Zn+1≡Ɐ(z(Zn))).
- Ostatnie etapy mogły nie być wiele warte, więc teraz zacznijmy od podstaw:
- (Z1(ΩΩ))2≡(Z1(ΩΩ))⋅(Z1(ΩΩ)) (1-hiperzygzak-hiperstacjonarna granica liczb 1-hiperzygzak-hiperstacjonarnych).
- Dalej szybko (jak zwykle często chodzi o odpowiednie granice mające wszystkie własności):
- (Z1(ΩΩ))ω,
- (Z1(ΩΩ))ω+1≡(Z1(ΩΩ))ω⋅(Z1(ΩΩ)),
- (Z1(ΩΩ))Ω,
- (Z1(ΩΩ))ΩΩ,
- (Z1(ΩΩ))↑↑2≡(Z1(ΩΩ))Z1(ΩΩ),
- (Z1(ΩΩ))↑X.1X.2
- i zA1(Z1(ΩΩ))≡A(Z1(ΩΩ))≡(Z1(ΩΩ))↑Z1(ΩΩ)(Z1(ΩΩ)) (1-zygzak-akermańsko 1-hiperzygzak-hiperstacjonarne, czyli po prostu akermańsko 1-hiperzygzak-hiperstacjonarne).
- Teraz powtarzamy drogę przez
- (A(Z1(ΩΩ)))2≡(A(Z1(ΩΩ)))⋅(A(Z1(ΩΩ)))
- i A2(Z1(ΩΩ))≡A(A(Z1(ΩΩ)))≡(A(Z1(ΩΩ)))↑A(Z1(ΩΩ))(A(Z1(ΩΩ)))
- do A1(Z1(ΩΩ))≡(A(A))(Z1(ΩΩ))≡(A↑A(Z1(ΩΩ))(A(Z1(ΩΩ))))(Z1(ΩΩ)) (liczby 1-akermańsko 1-hiperzygzak-hiperstacjonarne).
- Jeszcze jedna powtórka, tym razem drogi przez
- (A1(Z1(ΩΩ)))2≡(A1(Z1(ΩΩ)))⋅(A1(Z1(ΩΩ))),
- A(A1(Z1(ΩΩ)))≡(A1(Z1(ΩΩ)))↑A1(Z1(ΩΩ))(A1(Z1(ΩΩ))),
- A2(A1(Z1(ΩΩ)))≡A(A(A1(Z1(ΩΩ)))),
- A12(Z1(ΩΩ))≡A1(A1(Z1(ΩΩ)))≡(A(A))(A1(Z1(ΩΩ))),
- ((A(A1))(Z1(ΩΩ))≡(A1↑A1(Z1(ΩΩ))(A1(Z1(ΩΩ))))(Z1(ΩΩ))
- i z grubsza jeszcze raz to samo do A2(Z1(ΩΩ))≡(A1(A1))(Z1(ΩΩ))≡((A(A))(A1))(Z1(ΩΩ)) (2-akermańsko 1-hiperzygzak-hiperstacjonarne).
- Teraz łatwo uwierzyć, że można też zdefiniować
- Aα(Z1(ΩΩ)) (α-akermańsko 1-hiperzygzak-hiperstacjonarne),
- AΩ(Z1(ΩΩ)) (Ω-akermańsko 1-hiperzygzak-hiperstacjonarne),
- AΩΩ(Z1(ΩΩ)) (ΩΩ-akermańsko 1-hiperzygzak-hiperstacjonarne),
- AZ1(ΩΩ)(Z1(ΩΩ)),
- (A↓↓2)(Z1(ΩΩ))≡AA(Z1(ΩΩ))(Z1(ΩΩ)),
- (A↓↓↓2)(Z1(ΩΩ))≡(A↓↓(A(Z1(ΩΩ))))(Z1(ΩΩ))
- i zA2(Z1(ΩΩ))≡(Ɐ(A))(Z1(ΩΩ))≡(A↓A(Z1(ΩΩ))(A(Z1(ΩΩ))))(Z1(ΩΩ)) (2-zygzak-akermańsko 1-hiperzygzak-hiperstacjonarne, czyli po prostu antyakermańsko 1-hiperzygzak-hiperstacjonarne),
- a następnie
- zA3(Z1(ΩΩ))≡((A(Ɐ))(A))(Z1(ΩΩ)) (3-z.-a. 1-h.-z.-h-s.),
- zA4(Z1(ΩΩ))≡(((Ɐ(A))(Ɐ))(A))(Z1(ΩΩ)) (4-z.-a. 1-h.-z.-h-s.),
- zAα(Z1(ΩΩ)) (α-z.-a. 1-h.-z.-h-s.),
- zAΩ(Z1(ΩΩ)) (Ω-z.-a. 1-h.-z.-h-s.),
- zAΩΩ(Z1(ΩΩ)) (ΩΩ-z.-a. 1-h.-z.-h-s.),
- (zA↓↓1)(Z1(ΩΩ))≡zAZ1(ΩΩ)(Z1(ΩΩ))
- oraz
- (zA↓↓2)(Z1(ΩΩ))≡(zAzAZ1(ΩΩ)(Z1(ΩΩ)))(Z1(ΩΩ))
- i Z12(ΩΩ)≡Z1(Z1(ΩΩ))≡(Ɐ(zA))(Z1(ΩΩ))≡(zA↓zAZ1(ΩΩ)(Z1(ΩΩ))(zAZ1(ΩΩ)(Z1(ΩΩ))))(Z1(ΩΩ)) (antyakermańsko-zygzak-akermańsko 1-hiperzygzak-hiperstacjonarna, czyli 1-hiperzygzak-1-hiperzygzak-hiperstacjonarne).
- Kontynuujemy schemat (1-hiperzygzakowatość zastępuje akermańskość prowadząc do 2-hiperzygzakowatości (która ma się do 1-hiperzygzakowatości jak 1-hiperzygzakowatość do akermańskości)). Konkretniej bierzemy (pomijając szczegóły definiowane analogicznie jak wyżej):
- (zA1(Z1))(ΩΩ)≡(A(Z1))(ΩΩ)≡(Z1↑Z1(ΩΩ)(Z1(ΩΩ)))(ΩΩ),
- (A1(Z1))(ΩΩ)≡((A(A))(Z1))(ΩΩ),
- (zA2(Z1))(ΩΩ)≡((Ɐ(A))(Z1))(ΩΩ),
- (zAX(Z1))(ΩΩ),
- (Z1)1(ΩΩ)≡(Z1(Z1))(ΩΩ)≡((Ɐ(zA))(Z1))(ΩΩ)≡(zA↓Z1(ΩΩ)(Z1(ΩΩ)))(Z1))(ΩΩ) (zauważmy, że nawias rozdziela dwa rodzaje indeksów dolnych),
- (Z1)2(ΩΩ)≡((Z1)1((Z1)1))(ΩΩ)
- i (z(Z1)2)(ΩΩ)≡(Ɐ(Z1))(ΩΩ)≡(Z1↓Z1(ΩΩ)(Z1(ΩΩ)))(ΩΩ) (2-zygzak-1-hiperzygzak-hiperstacjonarne).
- Potem
- (z(Z1)3)(ΩΩ)≡((Z1(Ɐ))(Z1))(ΩΩ) (3-zygzak-1-hiperzygzak-hiperstacjonarne),
- (z(Z1)4)(ΩΩ)≡(((Ɐ(Z1))(Ɐ))(Z1))(ΩΩ) (4-zygzak-1-hiperzygzak-hiperstacjonarne),
- (z(Z1)↓↓1)(ΩΩ)≡(z(Z1)ΩΩ)(ΩΩ),
- (z(Z1)↓↓2)(ΩΩ)≡(z(Z1)(z(Z1)ΩΩ)(ΩΩ))(ΩΩ)
- i Z2(ΩΩ)≡(Ɐ(z(Z1)))(ΩΩ)≡(z(Z1)↓z(Z1)ΩΩ(ΩΩ)(z(Z1)ΩΩ(ΩΩ)))(ΩΩ) (2-hiperzygzak-hiperstacjonarne, zgodnie z już wspomnianym planem).
- Na koniec bierzemy (parę przykładów)
- Zω(ΩΩ) (ω-hiperzygzak-hiperstacjonarne, czyli n-hiperzygzak-hiperstacjonarne dla każdego n),
- Zω+1(ΩΩ)≡(Ɐ(z(Zω)))(ΩΩ) ((ω+1)-hiperzygzak-hiperstacjonarne, czyli antyakermańsko-zygzak-ω-hiperzygzak-hiperstacjonarne),
- ZΩ(ΩΩ) (Ω-hiperzygzak-hiperstacjonarne, czyli, jak zwykle, granica κ liczb α-hiperzygzak-hiperstacjonarnych dla każdego α<κ mająca wszystkie to własności),
- (Z↓↓1)(ΩΩ)≡ZΩΩ(ΩΩ) (ΩΩ-hiperzygzak-hiperstacjonarne, czyli odpowiednie hiperstacjonarne granice liczb α-hiperzygzak-hiperstacjonarnych),
- (Z↓↓2)(ΩΩ)≡ZZΩΩ(ΩΩ)(ΩΩ) (odpowiednie ΩΩ-hiperzygzak-hiperstacjonarne granice liczb α-hiperzygzak-hiperstacjonarnych),
- (Z↓↓ω)(ΩΩ) (piramido-hiperzygzak-hiperstacjonarne, czyli liczby typu (Z↓↓n)(ΩΩ) dla każdego n),
- (Z↓↓↓2)(ΩΩ)≡(Z↓↓(ZΩΩ(ΩΩ)))(ΩΩ) (granice typu ZΩΩ(ΩΩ) liczb typu (Z↓↓α)(ΩΩ) ze szczegółami jak zwykle),
- (Z↓↓↓3)(ΩΩ)≡(Z↓↓((Z↓↓↓2)(ΩΩ)))(ΩΩ)≡(Z↓↓((Z↓↓(ZΩΩ(ΩΩ)))(ΩΩ)))(ΩΩ) (granice typu (Z↓↓↓2)(ΩΩ) liczb typu (Z↓↓α)(ΩΩ) ze szczegółami jak zwykle),
- (Z↓ω2)(ΩΩ) (liczby typu (Z↓n2)(ΩΩ) dla każdego n),
- (Z↓ω100)(ΩΩ) (liczby typu (Z↓n100)(ΩΩ) dla każdego n),
- (Z↓ω+12)(ΩΩ)≡(Z↓ωZΩΩ(ΩΩ))(ΩΩ),
- (Z↓ω29)(ΩΩ) (liczby typu (Z↓α9)(ΩΩ) dla każdego α<ω2)
- i wreszcie ZΩ̃(ΩΩ)≡(Ɐ(Z))(ΩΩ)≡(Z↓ZΩΩ(ΩΩ)(ZΩΩ(ΩΩ)))(ΩΩ) (antyakermańsko-hiperzygzak-hiperstacjonarne, czyli hiperhiperzygzak-hiperstacjonarne, czyli Ω̃-hiperzygzak-hiperstacjonarne, czyli granice z własnościami, których nie trzeba już chyba przypominać).
- Z myślą o tym, do czego za jakiś czas dojdziemy, można je też określić jako liczby 1-antypiramidohiperzygzak-hiperstacjonarne (1-azet-hiperstacjonarne) ∇1Z(ΩΩ) (wtedy azet-hiperstacjonarne będą ω-azet-hiperstacjonarnymi i będzie można pójść dalej))
- Dalej trzeba znaleźć kroki, które pozwalają traktować ZΩ̃ jak A.
- Najpierw traktujemy ZΩ̃(ΩΩ) jak jedną całość. Tym sposobem otrzymujemy (krótka powtórka) następujące liczby:
- (ZΩ̃(ΩΩ))2 to hiperhiperzygzak-hiperstacjonarna granica liczb hiperhiperzygzak-hiperstacjonarnych.
- zA1(ZΩ̃(ΩΩ))≡A(ZΩ̃(ΩΩ))≡(ZΩ̃(ΩΩ))↑ZΩ̃(ΩΩ)(ZΩ̃(ΩΩ)) to (pierwsza) liczba akermańsko hiperhiperzygzak-hiperstacjonarna, czyli odpowiednia hiperhiperzygzak-hiperstacjonarna granica granic.
- zA2(ZΩ̃(ΩΩ))≡(Ɐ(A))(ZΩ̃(ΩΩ))≡(A↓A(ZΩ̃(ΩΩ))A(ZΩ̃(ΩΩ)))(ZΩ̃(ΩΩ)) to liczba antyakermańsko hiperhiperzygzak-hiperstacjonarna.
- Z1(ZΩ̃(ΩΩ))≡(Ɐ(zA))(ZΩ̃(ΩΩ))≡(zA↓zAZΩ̃(ΩΩ)(ZΩ̃(ΩΩ))(zAZΩ̃(ΩΩ)(ZΩ̃(ΩΩ))))(ZΩ̃(ΩΩ)) to (pierwsza) liczba 1-hiperzygzak-hiperhiperzygzak-hiperstacjonarna, czyli antyakermańsko-zygzak-akermańsko hiperhiperzygzak-hiperstacjonarna.
- Z2(ZΩ̃(ΩΩ))≡(Ɐ(z(Z1)))(ZΩ̃(ΩΩ))≡(z(Z1)↓z(Z1)ZΩ̃(ΩΩ)(ZΩ̃(ΩΩ))(z(Z1)ZΩ̃(ΩΩ)ZΩ̃(ΩΩ))))(ZΩ̃(ΩΩ)) to (pierwsza) 2-hiperzygzak-hiperhiperzygzak-hiperstacjonarna.
- I wreszcie ZΩ̃2(ΩΩ)≡ZΩ̃(ZΩ̃(ΩΩ))≡(Ɐ(Z))(ZΩ̃(ΩΩ))≡(Z↓ZZΩ̃(ΩΩ)(ZΩ̃(ΩΩ))(ZZΩ̃(ΩΩ)(ZΩ̃(ΩΩ))))(ZΩ̃(ΩΩ)) to antyakermańsko-hiperzygzak-hiperhiperzygzak-hiperstacjonarne, czyli hiperhiperzygzak-hiperhiperzygzak-hiperstacjonarne.
- Szybko możemy dojść do
- (ZΩ̃↑↑2)(ΩΩ)≡(ZΩ̃ZΩ̃(ΩΩ))(ΩΩ),
- (ZΩ̃↑↑↑2)(ΩΩ)≡((ZΩ̃)↑↑(ZΩ̃(ΩΩ)))(ΩΩ)
- i (A(ZΩ̃))(ΩΩ)≡((ZΩ̃)↑ZΩ̃(ΩΩ)(ZΩ̃(ΩΩ)))(ΩΩ),
- a następnie na poważnie zacząć następny etap.
- Powtarzając ostatnie kroki otrzymujemy (A2(ZΩ̃))(ΩΩ)≡(A(A(ZΩ̃)))(ΩΩ)≡((A(ZΩ̃))↑(A(ZΩ̃))(ΩΩ)((A(ZΩ̃))(ΩΩ)))(ΩΩ)
- i (A2(ZΩ̃))(ΩΩ)≡((A(A))(ZΩ̃))(ΩΩ)≡((A↑ZΩ̃(ΩΩ)(ZΩ̃(ΩΩ)))(ZΩ̃))(ΩΩ)
- a wkrótce potem (zA2(ZΩ̃))(ΩΩ)≡((Ɐ(A))(ZΩ̃))(ΩΩ)≡(A↓(A(ZΩ̃))(ΩΩ)((A(ZΩ̃))(ΩΩ)))(ZΩ̃))(ΩΩ).
- Kontynuując zabawę jak zwykle, dostajemy, po np. (zA4(ZΩ̃))(ΩΩ)≡((((Ɐ(A))(Ɐ))(A))(ZΩ̃))(ΩΩ)≡((((A↓(((A(Ɐ))(A))(ZΩ̃))(ΩΩ)((((A(Ɐ))(A))(ZΩ̃))(ΩΩ)))(Ɐ))(A))(ZΩ̃))(ΩΩ),
- (zAω(ZΩ̃))(ΩΩ), czyli pierwszą granicę liczb typu (zAn(ZΩ̃))(ΩΩ), która ma wszystkie te własności,
- (zAΩ(ZΩ̃))(ΩΩ), czyli α=(zAα(ZΩ̃))(ΩΩ),
- (zAΩΩ(ZΩ̃))(ΩΩ), czyli hiperstacjonarną granicę liczb tego rodzaju,
- ((zA↓↓1)(ZΩ̃))(ΩΩ)≡(zAZΩ̃(ΩΩ)(ZΩ̃))(ΩΩ), czyli hiperhiperzygzak-hiperstacjonarną granicę liczb tego rodzaju,
- ((zA↓↓2)(ZΩ̃))(ΩΩ)≡(zA((zA↓↓1)(ZΩ̃))(ΩΩ)(ZΩ̃))(ΩΩ)≡(zA(zAZΩ̃(ΩΩ)(ZΩ̃))(ΩΩ)(ZΩ̃))(ΩΩ), czyli granicę typu ((zA↓↓1)(ZΩ̃))(ΩΩ) liczb tego rodzaju (to kolejny bardziej niejasny krok),
- i (miejmy nadzieję – to w sumie dosyć twórczy krok; po paru krokach podobnych do przedostatniego i ostatniego) (Z1(ZΩ̃))(ΩΩ)≡((Ɐ(zA))(ZΩ̃))(ΩΩ)≡((zA↓((zA↓↓1)(ZΩ̃))(ΩΩ)(((zA↓↓1)(ZΩ̃))(ΩΩ)))(ZΩ̃))(ΩΩ).
- Potem mamy
- ((z(Z1)↓↓1)(ZΩ̃))(ΩΩ)≡((z(Z1)ZΩ̃(ΩΩ))(ZΩ̃))(ΩΩ) (z grubsza drugie wykorzystanie ostatniego bardziej twórczego pomysłu)
- i (Z2(ZΩ̃))(ΩΩ)≡((Ɐ(z(Z1)))(ZΩ̃))(ΩΩ)≡((z(Z1)↓((z(Z1)↓↓1)(ZΩ̃))(ΩΩ)(((z(Z1)↓↓1)(ZΩ̃))(ΩΩ)))(ZΩ̃))(ΩΩ)
- oraz (ZΩ(ZΩ̃))(ΩΩ) (granicę liczb typu (Zα(ZΩ̃))(ΩΩ) (mającą te własności – jak i w kolejnych przypadkach)),
- (ZΩΩ(ZΩ̃))(ΩΩ) (hiperstacjonarną granicę liczb typu (Zα(ZΩ̃))(ΩΩ)),
- ((Z↓↓1)(ZΩ̃))(ΩΩ)≡(ZZΩ̃(ΩΩ)(ZΩ̃))(ΩΩ) (hiperhiperzygzak-hiperstacjonarną granicę liczb typu (Zα(ZΩ̃))(ΩΩ); trzecie wykorzystanie pomysłu)
- i (ZΩ̃)1(ΩΩ)≡(ZΩ̃(ZΩ̃))(ΩΩ)≡((Ɐ(Z))(ZΩ̃))(ΩΩ)≡((Z↓((Z↓↓1)(ZΩ̃))(ΩΩ)(((Z↓↓1)(ZΩ̃))(ΩΩ)))(ZΩ̃))(ΩΩ).
- Miejmy nadzieję, że następne parę etapów można załatwić wspominając tylko o pierwszych krokach. Tak kończymy drogę przewidzianą na cały ten punkt:
- z(ZΩ̃)2(ΩΩ)≡(Ɐ(ZΩ̃))(ΩΩ)≡((ZΩ̃)↓ZΩ̃(ΩΩ)(ZΩ̃(ΩΩ)))(ΩΩ) to (pierwsza) liczba 2-zygzak-hiperhiperzygzak-hiperstacjonarna,
- a ZΩ̃+1(ΩΩ)≡(Ɐ(z(ZΩ̃)))(ΩΩ)≡(z(ZΩ̃)↓z(ZΩ̃)ΩΩ(ΩΩ)(z(ZΩ̃)ΩΩ(ΩΩ)))(ΩΩ) to (pierwsza) liczba (Ω̃+1)-hiperzygzak-hiperstacjonarna.
- Następny punkt zaczynamy równie szybko (zwróćmy tylko uwagę, że kropka oznacza zmienną, oznacza też mnożenie, ale nie ma z tym kłopotów, nawet jeśli kropki o różnych znaczeniach bezpośrednio sąsiadują – wtedy kropki można by w sumie nawet pominąć (i to nieważne, które), bo „omega tylda razy coś” to „omega tylda razy” albo i „omega tylda cosiów”):
- ZΩ̃⋅2(ΩΩ)≡(Ɐ(ZΩ̃+⋅))(ΩΩ) to (pierwsza) liczba (Ω̃⋅2)-hiperzygzak-hiperstacjonarna,
- ZΩ̃2(ΩΩ)≡(Ɐ(ZΩ̃⋅⋅))(ΩΩ) to (pierwsza) liczba Ω̃2-hiperzygzak-hiperstacjonarna,
- a następnie pojawia się ZΩ̃↑↑2(ΩΩ)≡ZΩ̃Ω̃(ΩΩ)≡(Ɐ(ZΩ̃⋅))(ΩΩ)≡((ZΩ̃⋅)↓ZΩ̃ΩΩ(ΩΩ)(ZΩ̃ΩΩ(ΩΩ)))(ΩΩ)
- i (po
- ZΩ̃Ω̃+1(ΩΩ)≡ZΩ̃Ω̃⋅Ω̃(ΩΩ)≡(Ɐ(ZΩ̃Ω̃⋅⋅))(ΩΩ)≡((ZΩ̃Ω̃⋅⋅)↓ZΩ̃Ω̃⋅ΩΩ(ΩΩ)(ZΩ̃Ω̃⋅ΩΩ(ΩΩ)))(ΩΩ),
- ZΩ̃Ω̃⋅2(ΩΩ)≡(Ɐ(ZΩ̃Ω̃+⋅))(ΩΩ),
- i ZΩ̃Ω̃2(ΩΩ)≡(Ɐ(ZΩ̃Ω̃⋅⋅))(ΩΩ))
- ZΩ̃↑↑3(ΩΩ)≡ZΩ̃Ω̃Ω̃(ΩΩ)≡(Ɐ(ZΩ̃Ω̃⋅))(ΩΩ)≡((ZΩ̃Ω̃⋅)↓ZΩ̃Ω̃ΩΩ(ΩΩ)(ZΩ̃Ω̃ΩΩ(ΩΩ)))(ΩΩ).
- Nie jest chyba wiele trudniej aż do następnej akermańskości (czyli początku zygzakowatości): ZzA1(Ω̃)(ΩΩ)≡ZA(Ω̃)(ΩΩ)≡ZΩ̃↑Ω̃Ω̃(ΩΩ)≡(Ɐ(ZΩ̃↑⋅Ω̃))(ΩΩ)≡((ZΩ̃↑⋅Ω̃)↓(ZΩ̃↑ΩΩΩ̃)(ΩΩ)((ZΩ̃↑ΩΩΩ̃)(ΩΩ)))(ΩΩ)≡((ZΩ̃↑⋅Ω̃)↓(ZΩ̃↑ΩΩΩ̃)(ΩΩ)((ZΩ̃↑ΩΩΩ̃)(ΩΩ)))(ΩΩ),
- ale potem trzeba pomyśleć choćby o
- Z(A(Ω̃))↑Ω̃+1(A(Ω̃))(ΩΩ)≡Z(A(Ω̃))↑Ω̃(A(Ω̃)↑Ω̃(A(Ω̃)↑Ω̃...↑Ω̃(A(Ω̃))(ΩΩ) (z łączeniem do prawej; granica typu A(Ω̃) liczby tych odcinków; praktycznie na samym początku trzeba dojść do granicy pierwszej ω i ją minąć jak zwykle; konkretniej
- Z(A(Ω̃))↑Ω̃+11(ΩΩ)≡ZA(Ω̃)(ΩΩ) (↑X1 nic nie zmienia),
- Z(A(Ω̃))↑Ω̃+12(ΩΩ)≡Z(A(Ω̃))↑Ω̃(A(Ω̃))(ΩΩ),
- Z(A(Ω̃))↑Ω̃+13(ΩΩ)≡Z(A(Ω̃))↑Ω̃((A(Ω̃))↑Ω̃+12)(ΩΩ),
- Z(A(Ω̃))↑Ω̃+1ω(ΩΩ) (czyli liczba typu Z(A(Ω̃))↑Ω̃+1n(ΩΩ) dla każdego naturalnego n),
- Z(A(Ω̃))↑Ω̃+1(ω+1)(ΩΩ)≡Z((A(Ω̃))↑Ω̃+1ω)↑Ω̃(A(Ω̃))(ΩΩ) (jak zwykle bezpośrednio po granicy trzeba odwrócić kolejność),
- Z(A(Ω̃))↑Ω̃+1(ω+2)(ΩΩ)≡ZA(Ω̃))↑Ω̃((A(Ω̃))↑Ω̃+1(ω+1))(ΩΩ),
- Z(A(Ω̃))↑Ω̃+1Ω(ΩΩ) (czyli granica mająca wszystkie odpowiednie własności)
- itp.)
- Z(A(Ω̃))↑Ω̃⋅2(A(Ω̃))(ΩΩ)≡(Ɐ(Z(A(Ω̃))↑Ω̃+⋅(A(Ω̃))))(ΩΩ)≡((Z(A(Ω̃))↑Ω̃+⋅(A(Ω̃)))↓(Z(A(Ω̃))↑Ω̃+ΩΩ(A(Ω̃)))(ΩΩ)((Z(A(Ω̃))↑Ω̃+ΩΩ(A(Ω̃))))(ΩΩ))(ΩΩ) (zwróćmy uwagę na kroki
- (Z(A(Ω̃))↑Ω̃+⋅(A(Ω̃)))α(ΩΩ)≡(Z(A(Ω̃))↑Ω̃+α(A(Ω̃)))(ΩΩ) (to raczej przypomnienie wyjaśnienia),
- ((Z(A(Ω̃))↑Ω̃+⋅(A(Ω̃)))↓↓2)(ΩΩ)≡(Z(A(Ω̃))↑Ω̃+⋅(A(Ω̃)))(Z(A(Ω̃))↑Ω̃+ΩΩ(A(Ω̃)))(ΩΩ)(ΩΩ) (tutaj podstawienie groziłoby konfliktem oznaczeń; chodzi o granicę typu (Z(A(Ω̃))↑Ω̃+ΩΩ(A(Ω̃)))(ΩΩ) liczb typu Z(A(Ω̃))↑Ω̃+α(A(Ω̃))(ΩΩ) mającą wszystkie te własności – warto pamiętać, że krokami tego rodzaju załatwiamy antyakermańskość w stylu (Ɐ(Z(A(Ω̃))↑Ω̃+⋅(A(Ω̃))))(ΩΩ), do której sprowadza się Ω̃ (np. tu wspomniane w bezpośrednio nadrzędnym podpunkcie (Z(A(Ω̃))↑Ω̃+Ω̃(A(Ω̃)))(ΩΩ)))≡(Z(A(Ω̃))↑Ω̃⋅2(A(Ω̃)))(ΩΩ)))
- i ((Z(A(Ω̃))↑Ω̃+⋅(A(Ω̃)))↓↓↓2)(ΩΩ)≡((Z(A(Ω̃))↑Ω̃+⋅(A(Ω̃)))↓↓((Z(A(Ω̃))↑Ω̃+ΩΩ(A(Ω̃)))(ΩΩ)))(ΩΩ),
- reszta nie jest zbyt zaskakująca),
- Z(A(Ω̃))↑Ω̃2(A(Ω̃))(ΩΩ)≡Z(A(Ω̃))↑Ω̃⋅Ω̃(A(Ω̃))(ΩΩ)≡(Ɐ(Z(A(Ω̃))↑Ω̃⋅⋅(A(Ω̃))))(ΩΩ),
- Z(A(Ω̃))↑Ω̃↑↑2(A(Ω̃))(ΩΩ)≡Z(A(Ω̃))↑Ω̃Ω̃(A(Ω̃))(ΩΩ)≡(Ɐ(Z(A(Ω̃))↑Ω̃⋅(A(Ω̃))))(ΩΩ)
- i Z(A(Ω̃))↑Ω̃↑2Ω̃(A(Ω̃))(ΩΩ)≡Z(A(Ω̃))↑Ω̃↑↑Ω̃(A(Ω̃))(ΩΩ)≡(Ɐ(Z(A(Ω̃))↑Ω̃↑↑⋅(A(Ω̃))))(ΩΩ),
- żeby dojść chociaż do ZA2(Ω̃)(ΩΩ)≡ZA(A(Ω̃))(ΩΩ)≡Z(A(Ω̃))↑A(Ω̃)(A(Ω̃))(ΩΩ)≡Z(A(Ω̃))↑Ω̃↑Ω̃Ω̃(A(Ω̃))(ΩΩ)≡(Ɐ(Z(A(Ω̃))↑Ω̃↑⋅Ω̃(A(Ω̃))))(ΩΩ).
- Teraz już łatwiej pomyśleć (zakładając, że inne problemy też rozwiążemy prostą analogią) o ZA1(Ω̃)(ΩΩ)≡Z(A(A))(Ω̃)(ΩΩ)≡Z(A↑A(Ω̃)(A(Ω̃)))(Ω̃)(ΩΩ)≡Z(A↑Ω̃↑Ω̃Ω̃(A(Ω̃)))(Ω̃)(ΩΩ)≡(Ɐ(Z(A↑Ω̃↑⋅Ω̃(A(Ω̃)))(Ω̃)))(ΩΩ),
- czyli kluczowym kroku przed antyakermańskością (drugim etapem zygzakowatości) ZzA2(Ω̃)(ΩΩ)≡Z(Ɐ(A))(Ω̃)(ΩΩ)≡Z(A↓A(Ω̃)(A(Ω̃)))(Ω̃)(ΩΩ) (A(Ω̃) traktujemy całkiem analogicznie jak w poprzednim przykładzie).
- Resztę zygzakowatości otrzymujemy podobnie jak zawsze (pomijam to – miejmy nadzieję, że problemy się nie kryją i byłoby to po prostu długie przypomnienie starych pomysłów, które da się też zrobić samodzielnie).
- Potem stosujemy odwróconą ternację itd., aż dojdziemy do antyakermańskości, czyli hiperzygzakowatości: ZZ1(Ω̃)(ΩΩ)≡Z(Ɐ(zA))(Ω̃)(ΩΩ)≡Z(zA↓zAΩ̃(Ω̃)(zAΩ̃(Ω̃)))(Ω̃)(ΩΩ)≡(Ɐ(Z(zA↓zA⋅(Ω̃)(zAΩ̃(Ω̃)))(Ω̃)))(ΩΩ).
- Jeszcze raz, na większą skalę (która wymagałaby kolejnych rozpisek, które już pominę), powtarzamy zygzakowatość i traktowanie jej odwróconymi hiperoperacjami i antyakermańskością, aby dojść do ZZ1(Ω̃)+1(ΩΩ)≡(Ɐ(z(ZZ1(Ω̃))))(ΩΩ).
- Po dodaniu jednego łatwo dodać α, a potem stosować odpowiednie granice, które doprowadzą do odwróconej tetracji, a po kolejnym przejściu od α do Ω do odwróconej pentacji. Postępując podobnie dalej dotrzemy do ZZ1(Ω̃)+Ω̃(ΩΩ)≡(Ɐ(ZZ1(Ω̃)+⋅)(ΩΩ).
- Powtarzanie tego, co przypominaliśmy sobie już niedawno, powinno doprowadzić do ZZ1(Ω̃)⋅2(ΩΩ)≡ZZ1(Ω̃)+(Ɐ(zA))(Ω̃)(ΩΩ)≡ZZ1(Ω̃)+(zA↓zAΩ̃(Ω̃)(zAΩ̃(Ω̃)))(Ω̃)(ΩΩ)≡(Ɐ(ZZ1(Ω̃)+(zA↓zA⋅(Ω̃)(zAΩ̃(Ω̃)))(Ω̃)))(ΩΩ).
- To doprowadzi przez ZZ2(Ω̃)(ΩΩ)≡Z(Ɐ(z(Z1)))(Ω̃)(ΩΩ) i wiele podobnych kroków (przechodzimy
- do α (czyli ZZα(Ω̃)(ΩΩ)),
- do granic (np. (ZZΩ7(Ω̃)(ΩΩ))),
- tetracji (Z(Z↓↓α)(Ω̃)(ΩΩ)),
- pentacji (Z(Z↓↓↓α)(Ω̃)(ΩΩ))
itd. (tym razem w indeksie hiperzygzakowatości przy Ω̃ w indeksie nadrzędnej hiperzygzakowatości))
- do liczb 2-azet-hiperstacjonarnych ∇2Z(ΩΩ)≡ZZΩ̃(Ω̃)(ΩΩ)≡(Ɐ(ZZ⋅(Ω̃)))(ΩΩ),
- potem (liczby 3-azet-hiperstacjonarne; zbieramy hiperzygzakowatości w indeksie hiperzygzakowatości) ∇3Z(ΩΩ)≡ZZZΩ̃(Ω̃)(Ω̃)(ΩΩ) i tak dalej,
- na początek ω razy (do liczb (ω-)antypiramidohiperhiperzygzak-hiperstacjonarnych ((ω-)azet-hiperstacjonarnych) ∇Z(ΩΩ)≡∇ωZ(ΩΩ)), jeśli naprawdę wszystkie kroki mają sens.
- Teraz trzeba zacząć prawie od nowa ...... (I MOŻE POWTÓRZYĆ TO, CO OSTATNIO POMINĘLIŚMY) ...... (chociaż na początek znaczenie jest oczywiste):
- (∇Z(ΩΩ))2 to azet-hiperstacjonarna granica liczb azet-hiperstacjonarnych.
- Potem: (∇Z(ΩΩ))n,
- (∇Z(ΩΩ))ω,
- (∇Z(ΩΩ))α,
- (∇Z(ΩΩ))Ω,
- (∇Z(ΩΩ))↑↑2≡(∇Z(ΩΩ))∇Z(ΩΩ),
- (∇Z(ΩΩ))↑↑ω (liczba piramidalnie azet-hiperstacjonarna, przy czym ta nazwa (podobnie jak podobne, które wkrótce nadejdą) nie oznacza dużego postępu, ale jednak się narzuca (...... PRZYDADZĄ SIĘ NAZWY DLA PODOBNYCH, ALE WIĘKSZYCH LICZB......)......),
- (∇Z(ΩΩ))↑↑↑3≡(∇Z(ΩΩ))↑↑((∇Z(ΩΩ))↑↑(∇Z(ΩΩ))),
- A(∇Z(ΩΩ))≡(∇Z(ΩΩ))↑∇Z(ΩΩ)(∇Z(ΩΩ)) (liczba akermańsko azet-hiperstacjonarna ......),
- A2(∇Z(ΩΩ))≡(A(∇Z(ΩΩ)))↑A(∇Z(ΩΩ))(A(∇Z(ΩΩ))) (liczba akermańsko akermańsko azet-hiperstacjonarna ......),
- A1(∇Z(ΩΩ))≡(A(A))(∇Z(ΩΩ))≡(A↑A(∇Z(ΩΩ))(A(∇Z(ΩΩ))))(∇Z(ΩΩ)) (liczba 1-akermańsko azet-hiperstacjonarna ......),
- (A↓↓2)(∇Z(ΩΩ))≡AA(∇Z(ΩΩ))(∇Z(ΩΩ)) (czyli akermańsko azet-hiperstacjonarna granica κ liczb typu Aα(∇Z(ΩΩ)) (α-akermańsko azet-hiperstacjonarnych) mająca wszystkie te własności (dla każdego α<κ)) ......,
- (A↓↓ω)(∇Z(ΩΩ)) (czyli granica liczb typu (A↓↓n)(∇Z(ΩΩ)) dla każdego naturalnego n mająca wszystkie te własności) ......,
- (A↓↓Ω)(∇Z(ΩΩ)) (czyli granica liczb typu (A↓↓α)(∇Z(ΩΩ)) dla wszystkich α mniejszych od tej liczby m.w.t.w.) ......,
- (A↓↓↓2)(∇Z(ΩΩ))≡(A↓↓(A(∇Z(ΩΩ))))(∇Z(ΩΩ)) (czyli akermańsko azet-hiperstacjonarna granica liczb typu (A↓↓α)(∇Z(ΩΩ)) dla wszystkich α mniejszych od tej liczby (...... że dla wszystkich α, może być oczywiste ......)) ......,
- zA2(∇Z(ΩΩ))≡(Ɐ(A))(∇Z(ΩΩ))≡(A↓A(∇Z(ΩΩ))(A(∇Z(ΩΩ))))(∇Z(ΩΩ)) (liczba 2-zygzak-akermańsko azet-hiperstacjonarna czyli antyakermańsko azet-hiperstacjonarna ......),
- (zygzak-akermańskość to skomplikowana sprawa, ale wszystko jednak da się załatwić) zAω(∇Z(ΩΩ)) (liczba ω-zygzak-akermańsko azet-hiperstacjonarna ......, czyli liczba typu zAn(∇Z(ΩΩ)) dla każdego n),
- (zAω)2(∇Z(ΩΩ))≡zAω(zAω(∇Z(ΩΩ))),
- (zAω)1(∇Z(ΩΩ))≡(zAω(zAω))(∇Z(ΩΩ)),
- zAω+1(∇Z(ΩΩ))≡(Ɐ(zAω))(∇Z(ΩΩ))≡((zAω)↓zAω(∇Z(ΩΩ))zAω(∇Z(ΩΩ)))(∇Z(ΩΩ)) (liczba (ω+1)-zygzak-akermańsko azet-hiperstacjonarna ......),
- (Ɐ2(zAω))(∇Z(ΩΩ))≡(Ɐ(Ɐ(zAω)))(∇Z(ΩΩ))≡(Ɐ(zAω+1))(∇Z(ΩΩ))≡((zAω+1)↓zAω+1(∇Z(ΩΩ))zAω+1(∇Z(ΩΩ)))(∇Z(ΩΩ)),
- zAω+2(∇Z(ΩΩ))≡((A(Ɐ))(zAω))(∇Z(ΩΩ))≡((Ɐ↑(Ɐ(zAω))(∇Z(ΩΩ))(Ɐ(zAω))(∇Z(ΩΩ))))(zAω))(∇Z(ΩΩ)) (liczba (ω+2)-zygzak-akermańsko azet-hiperstacjonarna ......),
- ...... (zA↓↓1)(∇Z(ΩΩ))≡zA∇Z(ΩΩ)(∇Z(ΩΩ)) ......,
- ...... (zA↓↓2)(∇Z(ΩΩ))≡zAzA∇Z(ΩΩ)(∇Z(ΩΩ))(∇Z(ΩΩ)) ......,
- ...... Z1(∇Z(ΩΩ))≡(Ɐ(zA))(∇Z(ΩΩ))≡(zA↓zA∇Z(ΩΩ)(∇Z(ΩΩ))(zA∇Z(ΩΩ)(ΩΩ)))(∇Z(ΩΩ)) (liczba hiperzygzak-azet-hiperstacjonarna ......),
- ......
- ...... (z(Z1)ω)(∇Z(ΩΩ))≡......,
- ......
- ...... Z2(∇Z(ΩΩ))≡...... (liczba 2-hiperzygzak-azet-hiperstacjonarna ......),
- ...... ZΩ̃(∇Z(ΩΩ))≡(Ɐ(Z))(∇Z(ΩΩ))≡(Ɐ(zA))(∇Z(ΩΩ))≡(zA↓zA∇Z(ΩΩ)(∇Z(ΩΩ))(zA∇Z(ΩΩ)(ΩΩ)))(∇Z(ΩΩ)) (liczba hiperhiperzygzak-azet-hiperstacjonarna ......),
- ......
- ...... ∇Z2(ΩΩ)≡∇Z(∇Z(ΩΩ)) (liczba azet-azet-hiperstacjonarna ......),
- ...... (A(∇Z))(ΩΩ)≡(∇Z↑∇Z(ΩΩ))(∇Z(ΩΩ))))(ΩΩ) (liczba (akermańsko azet)-hiperstacjonarna ......),
- ...... Wygląda, że ∇Z(ΩΩ)=Z∇Z(Ω̃)(ΩΩ) ???, ale doszliśmy......dochodzimy......dojdziemy do∇ω+1Z(ΩΩ)≡Z∇Z(Ω̃)+1(ΩΩ) (nie da się zrobić nic innego, więc po granicy dodajemy 1) i łatwo będzie pójść dalej. ......
- (...... Ogólniej: ∇Z(X)=Z∇Z(Ω̃)(X) ???......)
- Dalej jest (chyba ......) Z∇Z(Ω̃)+2(ΩΩ) itd.,
- przez Z∇Z(∇Z(Ω̃))(ΩΩ),
- do ∇ω+2Z(ΩΩ)≡Z∇ω+1Z(Ω̃)(ΩΩ)≡ZZ∇Z(Ω̃)+1(Ω̃)(ΩΩ)
- ......
- ∇ΩZ(ΩΩ) ......
- ∇ΩΩZ(ΩΩ) ......
- ∇ΩΩ2Z(ΩΩ) ......
- ((∇↓↓2)Z)(ΩΩ)≡∇∇ΩΩZ(ΩΩ)Z(ΩΩ) ......
- ......
- ((∇↓↓ω)Z)(ΩΩ), potem znowu trzeba pomyśleć ......
- ((∇↓↓(ω+1))Z)(ΩΩ) to chyba ...... po prostu ∇((∇↓↓ω)Z)(ΩΩ)+1Z(ΩΩ)
- (prościej się nie da, bo ∇((∇↓↓ω)Z)(ΩΩ)Z(ΩΩ)=((∇↓↓ω)Z)(ΩΩ) ......)
- ......
- ∇Ω̃Z(ΩΩ)≡((Ɐ(∇))Z)(ΩΩ) ???......
- i kontynuujemy
- ∇Ω̃+1Z(ΩΩ)≡Z∇Ω̃Z(Ω̃)+1(ΩΩ), ......
- ......
- ∇Ω̃⋅2Z(ΩΩ)≡((Ɐ(∇Ω̃+⋅))Z)(ΩΩ)≡(((∇Ω̃+⋅)↓((∇Ω̃+⋅)∇Ω̃Z(ΩΩ)Z)(ΩΩ)(((∇Ω̃+⋅)∇Ω̃Z(ΩΩ)Z)(ΩΩ)))Z)(ΩΩ), ......
- ......
- akermańskość...... ∇zA1(Ω̃)Z(ΩΩ)≡∇A(Ω̃)Z(ΩΩ), ......
- antyakermańskość...... ∇zA2(Ω̃)Z(ΩΩ)≡∇(Ɐ(A))(Ω̃)Z(ΩΩ), ......
- zygzak-akermańskość...... ∇zAω(Ω̃)Z(ΩΩ), ......
- ......
- początek wyższego poziomu antypiramidalności...... ((∇2∇)Z)(ΩΩ)≡∇∇Ω̃Z(Ω̃)Z(ΩΩ) ......
- ((∇3∇)Z)(ΩΩ)≡∇∇∇Ω̃Z(Ω̃)Z(Ω̃)Z(ΩΩ) ......
- i pełna antypiramidalna antypiramidalność ? podwójna piramidalność (naprawdę? wydaje się już jasne, co to oznacza, ale jak ją nazwać?)...... ∇2Z(ΩΩ)≡∇∇Z(ΩΩ)≡((∇ω∇)Z)(ΩΩ) ??? ......
- ......
- To sugeruje ∇nZ(ΩΩ) ......
- Porządkowa, która ma wszystkie te własności dla naturalnych n to ∇ωZ(ΩΩ)
- Jeśli dojdziemy do ∇ω+1Z(ΩΩ) (ALE JAK??? czy to może się udać ......),
- ......
- to nie powinno być problemu z ((∇↑↑2)(Z))(ΩΩ)≡∇∇Z(ΩΩ)Z(ΩΩ),......
- ((∇↑↑ω)(Z))(ΩΩ) (piramidalna antypiramidalność? ......)......
- ......
- i ∇Ω̃Z(ΩΩ) ??? ≡((A(∇))(Z))(ΩΩ)≡((∇↑∇Z(ΩΩ)(∇Z(ΩΩ)))(Z))(ΩΩ) ??? (hiperantypiramidalność ...... ? albo ...... prawdziwa akermańska antypiramidalność ......) ......
- ......
- ......
Dodatkowe uwagi
- Ω̃≡ΩΩ̃ pozwoli iść przez ΩΩ̃+1 dużo dalej...
- Podsumowanie funkcji, w tym funkcji działających na funkcje (pomijając np. granice; kropka przed indeksem dolnym oznacza, że jest on częścią nazwy, a nie jakimś operatorem):
- Hiperoperacje (też od funkcji):
- X.1↑X.2+1(X.3+1)≡(X.1↑X.2+1X.3)↑X.2X.1 (bezpośrednio po granicy)
- X.1↑X.2+1(X.3+1)≡X.1↑X.2(X.1↑X.2+1X.3) (dalej od granicy)
- (F↑X.2+1(X.3+1))(X.1)≡((F↑X.2+1X.3)↑X.2(F(X.1)))(X.1) (bezpośrednio po granicy)
- (F↑X.2+1(X.3+1))(X.1)≡(F↑X.2((F↑X.2+1X.3)(X.1)))(X.1) (dalej od granicy)
- Akermańskość (też od funkcji):
- A(X)≡X↑XX
- (A(F))(X)≡(F↑F(X)(F(X)))(X)
- Odwrócone hiperoperacje (FX≡F↓X) i antyakermańskość:
- F0≡F (jak w paru innych miejscach, pomijam argument)
- FX.1+1(X.2)≡(FX.1(FX.1))(X.2)
- (F↓X.2+1(X.3+1))(X.1)≡((F↓X.2+1X.3)↓X.2(F(X.1)))(X.1) (bezpośrednio po granicy)
- (F↓X.2+1(X.3+1))(X.1)≡(F↓X.2((F↓X.2+1X.3)(X.1)))(X.1) (dalej od granicy)
- (Ɐ(F))(X)≡(F↓F(X)(F(X)))(X)
- Zygzakowatość:
- zF0 to identyczność
- zF1≡F
- zF'1≡Ɐ (to abstrakcja, którą można zastosować do funkcji, w tym jednym szczególnym przypadku niezależna od F)
- zFn+1≡zF'n(F)
- zF'n+1≡zFn(Ɐ)
- zFX+n≡zFn(zFX) (jeżeli X jest granicą)
- Dalsze odwrócone hiperoperacje jak dla indeksów dolnych ze stosowania funkcji do tej funkcji.
- Hiperzygzakowatość:
- Z1(X)≡(Ɐ(zA))(X)≡(zA↓zAX(X)(zAX(X)))(X)
- Zα+1(X)≡(Ɐ(z(Zα)))(X)≡((z(Zα))↓(z(Zα))X(X)((z(Zα))X(X)))(X)
- (czyli Z0≡A)
- ZΩ̃(X)≡(Ɐ(Z))(X)≡(Z↓ZX(X)(ZX(X)))(X)
- ZF(Ω̃)(X)≡(Ɐ(ZF(⋅)))(X)≡(ZF(⋅)↓ZF(X)(X)(ZF(X)(X)))(X) (tym razem w praktyce F(⋅) może być prostą funkcją, jak Ω̃+⋅ albo Ω̃⋅⋅, ale do bardziej złożonych też już doszliśmy i najwyraźniej działa)
- Azetowatość (antypiramidozygzakowatość) ......:
- ∇1Z(X)≡ZΩ̃(X)
- (zwykła azetowatość to ω-azetowatość: ∇ωZ(X)≡∇Z(X))
- ∇X.1+1Z(X.2)≡Z∇X.1Z(Ω̃)+1(X.2) (bezpośrednio po granicy)
- ∇X.1+1Z(X.2)≡Z∇X.1Z(Ω̃)(X.2) (dalej od granicy)
- i pewnie coś jeszcze...
- Po drodze są konkretne liczby takie jak [(ΩΩ↑↑ω)⋅[(ΩΩ↑↑ω)⋅Ω]⋅(ω[Ω[ΩΩ]+ω⋅9↑↑ω]+ω⋅12+107)]+[Ωω]9876+2, gdzie nawias kwadratowy oznacza, że zmieniamy zapis w środku na liczbę porządkową, którą opisuje.
- Można też znaleźć
- duże przeliczalne porządkowe jak Ω↑↑ω (piramidalnie graniczne) i A(Ω)≡Ω↑Ω+12≡Ω↑ΩΩ (akermańsko graniczne)
- oraz duże porządkowe o mocy i współkońcowości ω1 jak Ω1↑↑ω (piramidalnie (1-)stacjonarne) i A(Ω1)≡Ω1↑Ω1+12≡Ω1↑Ω1Ω1 (akermańsko (1-)stacjonarne)
- tudzież bardziej skomplikowane kombinacje w stylu A(Ω23⋅Ω) (tutaj pojawiają się uproszczenia wynikające ze zjawisk typu Ω⋅Ω2=Ω2 (2-stacjonarna granica granic (albo 1-stacjonarna, czy z jakimkolwiek numerkiem >0) to po prostu 2-stacjonarna granica)).
- Dodatkowo 5-zygzak-akermańsko (ω1⋅5+ω⋅8+8)-stacjonarne, ω-zygzak-akermańsko (ε3+9)-stacjonarne itp.
(Tu była notacja strzałek w górę. A co z notacją łańcucha strzałek:
ΩΩ→
ΩΩ→
ΩΩ→
ΩΩ?)
Z odpowiednią interpretacją i znakiem małpy (oznaczającym, że liczba ma odpowiednią formę stacjonarności nawet z perspektywy podanej za nim większej liczby) tego zapisu można użyć aby opisać konkretne liczby porządkowe, niezależne od modelu, przynajmniej przy założeniu V=L. Najbardziej podstawowe przykłady (widać, że niektóre bardziej znane pojęcia mają bardziej skomplikowany zapis niż mniej znane; można też przyjąć, że bez nawiasów kwadratowych chodzi tylko o formę stacjonarności, nie o konkretną liczbę):
- Ω1=ω1 to wysokość (czyli z innego punktu widzenia Ord) pierwszego modelu ZFC−.
- Ω1@ΩΩ to ω1 minimalnego modelu ZFC, a ΩΩ to Ord tego modelu.
- ΩΩ@ΩΩ⋅2 to liczba nieosiągalne w minimalnym modelu ZFC z liczbą nieosiągalną (ZFC+V=L+„istnieje liczba nieosiągalna”+„nie istnieje przechodni model ZFC+„istnieje liczba nieosiągalna””; całkiem pierwsza liczba nieosiągalna).
Podobne zabawy dla rekursywnych liczb porządkowych
Dla porównania spróbuję wyjaśnić funkcję Veblena
φ:
- φ(α)≡ωα.
- Dla α>0, φ(X, α, 0, β) to liczba γ=φ(X, α', γ, 0) dla każdego α'<α numer β, przy czym:
- „numer β” liczymy od 0 (czyli chodzi o liczbę taką, że jest β ściśle mniejszych liczb tego rodzaju).
- X to zero, jeden lub więcej (nawet nieskończenie wiele (?)) argumentów.
- 0 to zero, jeden lub więcej (znowu nawet skończenie wiele (?)) zer.
- (Innymi słowy, zmieniamy tylko pierwszy niezerowy argument (przy okazji można zmienić go na zero, co pozwala zacząć od jedynki; β, całkiem pierwszy, traktujemy całkiem inaczej).)
- Argumenty przed pierwszym podanym to same zera: φ(α)≡φ(0, α)≡φ(0, 0, α)).
- Niezerowych argumentów jest skończona liczba, a notacja (moja, niestandardowa; podobieństwo do notacji łańcucha strzałek jest przypadkowe i może mylić) to np. φ(α)≡φ(0→α), φ(1, 0, 0)≡φ(2→1), φ(2, 0, 1, 0, 0)≡φ(4→2, 2→1) i oczywiste uogólnienie dla nieskończonych pozycji.
- Jeżeli dalej są zera, wartość dla argumentu lub pozycji, który (która) jest liczbą graniczną, to granica wartości dla mniejszych argumentów:
- φ(ω, 0, 0) to granica φ(n, 0, 0).
- φ(ω, ω2⋅2, 0, 0) to granica φ(ω, ω2 + ω⋅n, 0, 0).
- φ(ε0, 0) (≡φ(φ(1, 0), 0)≡φ(ω↑↑ω, 0)) to granica φ(ω↑↑n, 0).
- φ(ω→1) to granica φ(n→1).
- φ(ω+1→1, ω→2) to granica φ(ω+1→1, ω→1, n→1).
- φ(ω3→14, ω2⋅2→1) to granica φ(ω3→14, ω2 + ω⋅n→1).
- φ(ε0→0) (≡φ(φ(1, 0)→0)≡φ(ω↑↑ω→0)) to granica φ(ω↑↑n→0).
(to wystarczy?) W mojej notacji z kolei:
- ωΩ to pierwsza liczba α=ωα, czyli ε0≡φ(1, 0).
- Ogólnie ωΩ⋅(1+α)=εα≡φ(1, α) (taka kolejność w sumie oznacza, że od ω różnica znika).
- ωΩ2 to pierwsza liczba α=εα, czyli ζ0≡φ(2, 0).
- Ogólnie ωΩ2⋅(α+1)=ζα≡φ(2, α).
- ωΩω to φ(ω, 0), oczywisty cel kontynuacji zaczynającej się od ωΩ3=η0≡φ(3, 0), czyli pierwszego α=ζα.
- ωΩω+1 to φ(ω+1, 0), liczba typu ωΩω, której numer wśród liczb tego typu równa się niej samej
- ωΩΩ to porządkowa Fefermana-Schüttego, Γ0≡φ(1, 0, 0)
- (pierwsza liczba, której nie można zapisać za pomocą oryginalnej rodziny funkcji Veblena φα(β)≡φ(α, β)).
- ωΩΩ⋅(α+1)=Γα≡φ(1, 0, α).
- ωΩΩ+1=φ(1, 1, 0).
- ωΩΩ⋅2=φ(2, 0, 0).
- ωΩΩ2 (sugeruje to też analogia z funkcją psi Buchholza (chociaż jej nie rozumiem)) to porządkowa Ackermanna, φ(1, 0, 0, 0).
- ωΩΩn to najwyraźniej φ(n+2→1).
- ωΩΩω to mała porządkowa Veblena, φ(ω→1)
- (pierwsza liczba, której nie można zapisać za pomocą funkcji Veblena ze skończonymi argumentami).
- ωΩΩα to najwyraźniej φ(α→1) dla α⩾ω.
- φ(α→1, 0→n) dla α⩾ω to ωΩΩα⋅(n+1)=ωΩΩα⋅(n+1).
- ωΩΩΩ to duża porządkowa Veblena, pierwsza liczba α=φ(α→1)
- (pierwsza liczba, której nie można zapisać za pomocą funkcji Veblena (przynajmniej nie można zapisać (bezpośrednio, bo pośrednio, jak widać, bez problemu) za pomocą tego standardowego uogólnienia, które przedstawiłem na początku niniejszej sekcji – φ(Ω→1) wydaje się działać)).
- Można uogólniać funkcję Veblena:
- ωΩΩΩ=φ(Ω→1)
- ...... φ(φ(Ω→1)→1, 0→1)=ωΩΩ[ωΩΩΩ]⋅2
- ...... φ(φ(Ω→1)→1, 0→α)=ωΩΩ[ωΩΩΩ]⋅(1+α)
- ...... φ(φ(Ω→1)→1, 1→1)=ωΩΩ[ωΩΩΩ]+1
- ...... φ(φ(Ω→1)→1, 1+α→1)=ωΩΩ[ωΩΩΩ]+Ωα
- ...... φ(φ(Ω→1)→2)=ωΩΩ[ωΩΩΩ]⋅2
- ...... φ(φ(Ω→1)→ω)=ωΩΩ[ωΩΩΩ]⋅ω
- ...... φ(φ(Ω→1)+1→1)=ωΩΩ[ωΩΩΩ]+1
- ...... φ(Ω+1→1)=ωΩΩΩ+1
- ...... φ(Ω⋅2→1)=ωΩΩΩ⋅2
- ...... φ(Ω2→1)=ωΩΩΩ2
- ...... φ(Ωω→1)=ωΩΩΩω
- ...... φ(ΩΩ→1)≡φ(Ω↑↑2→1)=ωΩΩΩΩ≡ωΩ↑↑4
- ...... φ(Ω↑↑ω→1)=ωΩΩΩ↑↑ω=ωΩ↑↑ω – pewnie dalej będzie się jeszcze chwilowo odklejać, ale na tym poziomie funkcja Veblena została dogoniona przez mój zapis i straciła wartość.
- Samo ωΩ↑↑ω to chyba porządkowa Bachmanna-Howarda (zresztą jak zwykle ......, można też pisać po prostu Ω↑↑ω ......).
- Korzystając ze swojego zapisu, mogę zdefiniować ωA(Ω)≡ωΩ↑ΩΩ (=A(Ω)?) i ω(Ɐ(A))(Ω) (=(Ɐ(A))(Ω)?). ...... ile to dokładniej jest? ......
- To pierwsze można nazwać pierwszą akermańską granicą, a drugie – pierwszą antyakermańską granicą. Trzeba tylko pamiętać, że standardowa porządkowa Ackermanna jest mniejsza.
- Potem analogicznie aż do ωZΩ̃(Ω) (=ZΩ̃(Ω)?) i dalej ......
Na
Ωα nie widać tu miejsca, bo już
ωΩ1=
Ω1 i nie jest rekursywne (chociaż jest o wiele mniejsze niż
Ω1@
ΩΩ). Wygląda (niezbyt dokładnie, zresztą nie rozumiem tych zapisów), że
ωX to z grubsza to samo, co
ψ(
X) (chociaż symbol
Ω oznacza tu podobno coś innego), czyli rośnie trochę wolniej niż
θ(
X)≈
ωΩX.
Zastosowanie akermańskości do liczb naturalnych
Analogiczne rozumowanie można zastosować do liczb. Otrzymujemy (tylko krótkie przypomnienie i wskazówki na temat interpretacji):
- Zwykłe hiperoperacje prowadzą do naiwnej funkcji Ackermanna A(n)≡n↑nn (zwraca n-tą liczbę Ackermanna).
- Przez Ak(n),
- (A↑↑2)(n)≡AA(n)(n)
- i (A↑l+1(k+1))(n)≡(A↑l((A↑l+1k)(n)))(n)
- dochodzimy do A1(n)≡(A(A))(n)≡(A↑A(n)(A(n)))(n).
- Z pełną analogią Ak(n), (Ɐ(A))(n), kolejne zAk(n) ...... i dalej
Szacujemy to w języku szybko rosnącej hierarchii:
- f0(n)≡f(n)≡n+1 i dalej
- f1(n)≡f0n(n)=2 n,
- f2(n)≡f1n(n)=2n n≈2n≈nn,
- f3(n)≡f2n(n)≈n↑↑n itd. (przybliżenia są bardzo zgrubne)
- To sugeruje, że naiwna funkcja Ackermanna A(n)≡n↑nn (zwraca n-tą liczbę Ackermanna) jest porównywalna z fω(n)≡fn(n).
- ......Przez Ak(n)
- (An(n)≈fω+1(n)),
- ......(A↑↑2)(n)≡AA(n)(n) (to też ≈fω+1(n)), niewiele więcej)
- ......i (A↑l+1(k+1))(n)≡(A↑l((A↑l+1k)(n)))(n)
- ......dochodzimy do A1(n)≡(A(A))(n)≡(A↑A(n)(A(n)))(n) (optymistycznie patrząc ≈fω⋅2(n))).
- ......Potem z pełną analogią
- (trudno powstrzymać nadzieję, że już (A(A1))(n)≈fω⋅3(n))
- A2(n)≡(A1(A1))(n) (wygląda, że aż ≈fω⋅4(n)),
- kolejne Ak(n) (to by było ≈fω⋅2k(n)),
- (A↓↓1)(n)≡A(n) (Uwaga: np. tutaj (i wcześniej, już przy tetracji) skopiowanie n jako indeksu może trochę zwiększyć wszystkie liczby: (A↓↓1)(n)≡An(n) ......),
- (A↓↓2)(n)≡AA(n)(n) (albo ≡AAn(n)(n); gdzieś tu jest też fω2(n)),
- (A↓↓↓2)(n)≡(A↓↓(A(n)))(n) (tutaj już fω2+1(n) wydaje się optymistyczne),
- zA2(n)≡(Ɐ(A))(n) (tutaj z kolei – fω2+ω(n)),
- kolejne zAk(n) (szacuję na fω2+ω⋅k/2(n)),
- Z1(n)≡(Ɐ(zA))(n) (wygląda na fω2⋅2(n)),
- Z2(n)≡(Ɐ(z(Z1)))(n) (chyba tylko fω2⋅3(n)),
- kolejne Zk(n) (fω2⋅(k+1)(n) wydaje się optymistyczne),
- ZΩ̃(n)≡(Ɐ(Z))(n) (znowu pożytek z antyakermańskości nie wydaje się dawać szansy na przebicie fω3(n))
- ...... i dalej (...... do azetowatości? ......; ostatnie oszacowania sugerują, że ta zabawa niewiele daje w szybko rosnącej hierarchii, ale i tak przebiłem funkcję CG Conwaya i Guya (z notacji łańcucha strzałek), a nawet (jeżeli nie jestem jednak wciąż zbyt optymistyczny) zbliżyłem się do jej udoskonalenia wg Petera Hurforda)
Akermanilion
Jest też moda na wielkie liony. To moja propozycja (przy odpowiednim doborze konkurencji może nawet naprawdę rekordowa, chociaż takie mniej oryginalne liony jak np. fSVO(gogolpleks), fLVO(gogolpleks) itd. (z większymi rekursywnymi liczbami porządkowymi) oraz nieobliczalne fωCK1(gogolpleks), f[Ω1](gogolpleks) itd. (f to dowolna (zależy, jaką odmianę lionów wolimy) z funkcji, które za chwilę zdefiniujemy, a indeks dolny oznacza szybko rosnącą hierarchię (doprecyzowaną za pomocą dobrego uporządkowania L) – tym sposobem wykorzystujemy małą lub dużą porządkową Veblena, pierwszą liczbę dopuszczalną albo wysokość pierwszego modelu ZFC−) są jeszcze większe):
Można powiedzieć, że liony tworzy się przy pomocy funkcji f(n), przy czym dla długiej skali jest to f(n)≡106n (poprawna w Polsce i mnie się bardziej podoba), a dla krótkiej f(n)≡103n+3. Ktoś wymyślił yliony (taka nazwa, bo miriada po angielsku to myriad (z greckiego ἡ μυριάς, μυριάδος (hē ("ta") myrias, (dopełniacz) myriados) z ypsilonem), chociaż po polsku nie dość, że brakuje tego uzasadnienia, to np. zwykły trylion ma końcówkę -yliony) wg potężniejszej zasady: miriada miriad to mylion, mylion mylionów to bylion, bylion bylionów to (ylionowy) trylion, (ylionowy) trylion (ylionowych) trylionów to (ylionowy) kwadrylion itd. (podobnie jak dla systemu „kłoda, gaj, las, bór, ..., chomik, kłodokłoda, ...”). To daje f(n)≡104⋅2n. Można też pomieszać te skale (za chwilę to wykorzystamy).
Sam
akermanilion to (
A(
f))(gogolpleks), przy czym
- dla f(n)≡103n+3 to mały akermanilion,
- dla f(n)≡106n to (zwykły) akermanilion,
- dla f(n)≡103⋅2n to duży akermanilion,
- dla f(n)≡104n+4 to podmały akermanylion,
- dla f(n)≡108n to mały akermanylion,
- a dla f(n)≡104⋅2n to (zwykły) akermanylion.
Drugi akermanilion (odpowiednio drugi mały akermanilion, drugi duży akermanilion, drugi podmały akermanylion, drugi mały akermanylion, drugi akermanylion) to (
A(
f))
2(gogolpleks)≡(
A(
f))((
A(
f))(gogolpleks)). Dalej
- trzeci akermanilion (A2(f))(gogolpleks)≡(A(A(f)))(gogolpleks) i
- czwarty akermanilion (A1(f))(gogolpleks)≡((A(A))(f))(gogolpleks)
(to większe liczby, które też można by nazwać drugim akermanilionem).
To już trochę trudno formalnie zdefiniować, ale wzory
- (A2(f))(gogolpleks)≡((A1(A1))(f))(gogolpleks)
- i ((A↓↓2)(f))(gogolpleks)≡(A(A(f))(gogolpleks)(f))(gogolpleks)≡(Aakermanilion(f))(gogolpleks)
wydają się oczywiste, a narzucającą się kontynuacją jest
- antyakermanilion ((Ɐ(A))(f))(gogolpleks) (oczywiście razem z antyakermanylionem i innymi wariantami).
- Drugi antyakermanilion to ((Ɐ(A))(f))2(gogolpleks),
- trzeci – ...... ((Ɐ(A))2(f))(gogolpleks)≡((Ɐ(A))((Ɐ(A))(f)))(gogolpleks) ...... JAK TO LICZYĆ? ......,
- a czwarty – ...... ((Ɐ2(A))(f))(gogolpleks)≡((Ɐ(Ɐ(A)))(f))(gogolpleks) ......
- ...... ale przed nim musiałoby być (((Ɐ(A))1)(f))(gogolpleks)≡(((Ɐ(A))(Ɐ(A)))(f))(gogolpleks) ...... A TO JAK LICZYĆ? ...... (antyakermanilion trzy i pół ......?) ......
Potem można pomyśleć ...... JEŚLI NIE UTKNĘLIŚMY ...... np. o
- minizygzakilionie (minizygzakylionie) (zA3(f))(gogolpleks)≡(((A(Ɐ))(A))(f))(gogolpleks),
- zygzakilionie (zygzakylionie) (zAgogolpleks(f))(gogolpleks)
itd. ...... (hiperzygzakowatość, hiperhiperzygzakowatość, azetowatość) ......
Inne zastosowania
Podobnie ωCKΩ, czyli α=ωCKα i ωΩ, czyli α=ωα z rodzinami.
Rozważając liczby dopuszczalne (
admissible), chciałoby się napisać
ΩCKω=
ωCKω+1 (bo
ωCKω to granica liczb dopuszczalnych, która sama nie jest dopuszczalna). Ale zdaje się, że dopiero liczby dopuszczalnie słabo zwarte czują się w jakiś sposób 2-stacjonarne, czyli są prawdziwymi analogami
ω2. Na to pierwsze przyda się inny zapis (......). (Zresztą jak odróżnić różne
ω1 (różnych modeli ZFC i ZFC
−), o których mowa przy początku listy? Zdaje się, że
- najwłaściwsze ω1=Ω1 to wysokość najmniejszego modelu ZFC− z aksjomatem nieskończoności,
- a pierwsze Ω1⋅2 nie jest wysokością modelu ZFC− (bo nie jest w odpowiednim sensie regularne).)
A co z ΩΩCK i innymi tego typu zapisami? Na razie nie mogę znaleźć dla nich sensu.
Za to Ω może oznaczać mierzalność – Ω to liczba mierzalna, Ω2 to liczba mierzalna, która ma pod sobą mierzalny zbiór liczb mierzalnych (czy jak to się nazywa...) itd.
Interpretacja wspinaczkowa
Interpretacja wspinaczkowa (ang.
climbing interpretation), jeżeli się nie mylę, polega na tym, że po
X↑↑
ω jedynka zaczyna się wspinać:
- a0=(X+1)XX⋅⋅⋅
- a1=X(X+1)X⋅⋅⋅
- a2=XX(X+1)⋅⋅⋅
- ...
i tym sposobem dochodzimy do
XXX⋅⋅⋅1. Potem
- a0=(X+1)XX⋅⋅⋅1
- a1=X(X+1)X⋅⋅⋅1
- a2=XX(X+1)⋅⋅⋅1
- ...
aż dojdziemy do
XXX⋅⋅⋅2 i analogicznie dalej.
Trochę bardziej zwięźle i formalnie
- X↑↑ω↑1≡supn<ω an dla
- a0≡(X+1)X↑↑ω
- an+1≡Xan
i dalej
- X↑↑ω↑(α+1)≡supn<ω an dla
- a0≡(X+1)X↑↑ω↑α
- an+1≡Xan
(
α>1) oraz oczywiście dla granicznego alfa
X↑↑
ω↑
α≡sup
β<α X↑↑
ω↑
β.
Dalej np. ΩΩ↑↑ω↑Ω to pierwsza liczba α=ΩΩ↑↑ω↑Ω, a ΩΩ↑↑ω↑ΩΩ≡ΩΩ↑↑(ω+1) to hiperstacjonarna granica takich liczb. Analogicznie ...... TO DOBRE PODEJŚCIE??? BOJĘ SIĘ, ŻE OSŁABIAM ...... ΩΩ↑↑(ω+2)≡ΩΩ↑↑ω↑ΩΩΩΩ to granica typu ΩΩΩΩ ??? ...... , a ogólnie mamy X↑↑ω↑Y i X↑↑(ω+α) ...... CZY NIE OSŁABIAM ??? ...... z odpowiednim wzorem rekurencyjnym (...... i oczywistym podejściem do granic ......), któr? ...... po ω2 ...... jakby utyka ...... I W SUMIE CO ROBI ??? ......
Najmniejsze nierekurencyjne porządkowe
ωCK1 to najmniejsza liczba nierekursywna (nieobliczalna; i druga dopuszczalna) liczba porządkowa (ωCK0=ω0=ω jest rekursywne (ale to najmniejsza liczba dopuszczalna); wszystkie większe też są nierekursywne). Pierwsza liczba, której nie można ze jej pomocą opisać to ωCK2. Potem są kolejne ωCKn, a ωCKω nie jest liczbą dopuszczalną. Po ωCKω+1 dochodzimy w końcu do ωCKωCK1, ωCKωCKω i dalej do pierwszego punktu stałego α=ωCKα (czyli, jak pisałem wyżej, ωCKΩ albo ωCK(1, 0)).
Dalsza notacja wymaga naśladowania funkcji Veblena albo czegoś słabszego. ...... W każdym razie dochodzimy do punktu stałego, którego numer jest równy jemu, a potem jeszcze dalej (za granicę odpowiednika funkcji Veblana i jego uogólnień). Czy od razu po wyczerpaniu się tych możliwości dojdziemy do liczby rekursywnie nieosiągalnej (pierwszej dopuszczalnej granicy dopuszczalnych). ......Czy po wyczerpaniu uogólnień rekursywnie 1-nieosiągalnych, rekursywnie hiper-nieosiągalnych itd. dojdziemy od razu do rekursywnie malonowej (liczby rekursywnie Mahlo)?
A potem co? (Rekursywnie słabo zwarte i coś bez prostej nazwy? Jakieś odpowiedniki hiperstacjonarnych (czy tutaj ΩΩ+1 ma sens, w przeciwieństwie do oryginału (o ile moje oryginalne rozważania w ogóle są poprawne))? Coś z Π i Σ? A potem naprawdę nie wiem, co. Można mówić o następnym etapie po hiperstacjonarnych i ich ewentualnych uogólnieniach, ale co w ogóle miałoby mieć sens po tym następnym etapie? (Wydaje się, że coś takiego jednak musi być, tylko trudno powiedzieć, jak długi będzie pierwszy etap „po hiperstacjonarnych i ich ewentualnych uogólnieniach”, po którym będzie drugi etap „po hiperstacjonarnych i ich ewentualnych uogólnieniach”.)) ......
Może można wykorzystać te liczby, żeby zapisać rekursywne porządkowe w OCF (Ordinal Collapsing Function, funkcja kolapsująca porządkowe). ......
Inne podejście
- Piramidalność to Ω↑↑ω≡εΩ+1.
- Po Ω↑↑ω+1, ΩΩ↑↑ω+1, ΩΩΩ↑↑ω+1 itd. przyjdzie εΩ+2, porównywalne do Ω↑↑(ω⋅2).
- To sugeruje, że εΩ⋅2 to już (z grubsza) Ω↑↑Ω.
- Potem będzie εεΩ+1, ζΩ+1, funkcja Veblena i może OCF, ale na ile jest to silne?...... Trudno przejść za małą porządkową Veblena, więc jest możliwe, że amatorskie notacje przed nią (ewentualnie szybko po niej) utykają, a wszystko dalsze to czysty zysk. ......
Widok ramek